Mózgiem drona jest mikrokontroler (MCU), czyli układ wyposażony w procesor, pamięć (w której jest przechowywany Betaflight, lub inne oprogramowanie z którego korzystamy, jak np. iNav) i układy obsługujące urządzenia zewnętrzne – praktycznie taki mały komputer, ale „nieco” mniej zaawansowany niż komputerowy domowe - zamknięty w jednym układzie scalonym. Do niego podłączone są urządzenia peryferyjne takie jak regulatory napięcia, żyroskopy, OSD, czy dodatkowa pamięć na blackbox i wszystko to jest „zamykane” na jednej płytce – którą nazywamy kontrolerem lotu.
OK, a różnice?